LifeBySteff

Chciałam w jakikolwiek sposób wyrazić irytację zachowaniem ludzi jakiego ostatnio miałam okazję doświadczyć, ale jako że nie chcę być wulgarna na tym blogu ( ;) ) postanowiłam skupić się na tym, co trzeba bardzo ostrożnie dawkować, czyli zaufaniu.

Niestety, muszę przyznać, że zbyt łatwo obdarzałam innych zaufaniem. Nie wystarczy znać się miesiąc, dwa a nawet pół roku. Jako osoba szczególnie ostrożna w nadawaniu takich "tytułów" jak 'przyjaciel', 'ufam Ci' czy 'wierzę' jestem zawiedziona, że dałam się zwieść pozorom.

"Zaufanie - wyższa forma naiwności bo gdy komuś ufasz, dajesz mu władzę i nie możesz uwierzyć w to, że ktoś może wykorzystać ją przeciwko Tobie."
 
Tak więc władza została wykorzystana. Cóż, pozostaje cieszyć się, że to tak błaha sprawa, jednak żal pozostaje. ŻAL, bo nie obraza. Nie można kogoś skreślić przez jedno zachowanie. Niestety zaufania już nie ma. Sprawa jest beznadziejna, bo nie można go odbudować. Zawsze pozostanie to ziarenko niepewności.

"Zaufanie jest jak gumka do gumowania - maleje z każdą pomyłką jaką popełniasz".
 
Po raz kolejny może się wydawać, że jestem osobą zimną. Nie ufam, nie wierzę, nie nazywam kogoś przyjacielem. Tak więc zaznaczam, że ufam, wierzę i nazywam innych przyjaciółmi. Moja ostrożność warunkuje zaufanie do samej siebie.

I wanted to somehow express annoyance human behavior which recently had the opportunity to experience, but as I do not want to be vulgar on this blog (;)) I decided to concentrate on what needs to be very carefully dosed, that is trust. 

Unfortunately, I have to admit that too easily trust bestowed upon others. It is not enough to know a month or two or even half a year. As an especially careful in giving such "titles" as 'friend', 'I trust you' or 'I believe' I am disappointed that I let appearances deceive.

"Trust - a higher form of naivety because when you trust someone, give him power, and can not believe that someone can use it against you."

So the power has been used. Well, I still enjoy it as a trivial matter, but the regret remains. You can not delete someone by one behavior. Unfortunately, trust is gone. The case is hopeless, because you can not rebuild it. There will always be a seed of uncertainty.

"Trust is like a rubber - decreases with every mistake that we make" 

Once again, it may seem that I am a cold person. I do not trust, do not believe, do not call someone a friend. So I note that I trust, I believe, and I call other friends. My caution determines the trust in myself.