sobota, 22 czerwca 2013

Nie jestem do końca trzeźwa. Więc ten post będzie prosto z serca, bez zbędnych oporów.
Tajemnica - każdy nosi ją w sobie. Było już na ten temat, ale na tym blogu piszę to, na co mam ochotę. Jaka siedzi we mnie? Niejedna. Kiedy poznasz prawdę? Czy w ogóle? Nie życzę nikomu by pomyślał "to mogło zdarzyć się mnie... a szczęście zabrał ktoś inny". Trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Czasami lepiej przewrócić życie do góry nogami jeżeli to sprawi że będziesz szczęśliwy. Żyjesz w świecie przekonań, które Cię kształtują. Jeżeli poczujesz, że może być Ci lepiej nie bój się podjąć krok. Może zmienisz wszystko, ale tylko po to, aby poczuć szczęście. WARTO.

Ileż można marzyć, wyobrażać sobie? Dlaczego wtedy jest tak dobrze... Zamykam oczy i widzę już tylko to co chcę. I za moment wracam do rzeczywistości. Widzę już tylko to co jest. I siadam tutaj by złapać te myśli ulotne, zapisać.

"Chodź nadaj sens, pomaluj mój świat. Będziemy jak dzieci naiwnie patrzeć na świat, byle nikt nie zabrał nam naszej piłki. Nie oddamy szczęścia. Niech mówią co chcą."


I am not quite sober. So this post is straight from the heart, without further resistance.
The secret - everyone wears her own. It was on this, but on this blog I write this, for what I want. What's in me? Not one. When you know the truth? Is it at all? I do not want anyone to think "this could happen to me ... and luckily he took someone else."
You have to keep your eyes wide open. Sometimes it's better overturn life upside down if it will make you happy. You live in a world of beliefs that shape you. If you feel that you may be better not to be afraid to take the step. It can change everything, but just to make you feel happy. WORTH.

How much can dream, imagine? Why then is so well ... I close my eyes and I can see just what I want. And for a moment back to reality. I can see only what is. I sit down here to catch those fleeting thoughts, save.

"Come on, give it meaning, paint my world.We will Like children naively look at the world, as long as no one took us to our touch. We will not give happiness. Let them say what they want."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz