niedziela, 29 grudnia 2013

Pozwól temu odejść
Pozwól temu odejść
Nie potrafię tego dłużej zatrzymywać
Zrzuć to z siebie
Odwracam się plecami, i zatrzaskuję drzwi

Biały śnieg wieję dziś wieczorem pośród gór
Nie widać żadnych śladów stóp
Wygląda na to, że jestem królową w królestwie izolacji
Wiatr wyje jakby wirował wewnątrz burzy
Nie mogę go zatrzymać, niebiosa wiedzą że próbowałam

Nie daj im się, nie pozwól im zobaczyć
Bądź grzeczną dziewczynką
Którą zawsze musiałaś być
Ukryj, nie czuj
Nie pozwól by wiedzieli
Cóż, teraz już wiedzą

Pozwól temu odejść
Pozwól temu odejść
Nie potrafię tego dłużej zatrzymywać
Pozwól temu odejść

 

Niedzielne popołudnie, nieco przytłaczające, dziwny strach, coś nie tak. Próbuję wyluzować. Latte&homemadecake time. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz